Witam..
Piniorowy gwóźdź do trumny III RP. Nic bardziej nie mogło zbłaźnić obrońców układu postkomuszego w IIIRP jak obrona domniemanego złodziejaszka etosowca. Otóż dowiedzieliśmy się z ust sędziego, że etosowcy mogą kraść, powodować wypadki po pijaku, kłamać, bo są świętymi krowami III RP.
Kolejne gwoździe same się znajdują. Pierwszy lepszy przykład? 13 grudnia „obrońcy demokracji” będą manifestować przeciw obecnej władzy. Kogo tam zobaczymy? Dostojne grono byłych ubeków, ofiarnych żołnierzy jednostek nadwiślańskich, urzędasów ministerstw na emeryturach, kodowców oraz byłych ”etosowców” z lewa i prawa. Zaszczycą swą obecnością zapewne byli żyjący prezydenci – wielka szkoda, że nie będzie ślepowrona- elita elit III RP.
Swoją drogą cieszę się, że nareszcie ramię w ramię pójdą twórcy IIIRP, ci jawni oraz ci z teczek Kiszczaka. Przecież cały okrągły stół to dziecko tego generała. Ponad 25 lat musieli udawać, udowadniać swój „etos” a teraz zdejmują maski zakłamania. Miał rację Kaczyński mówiąc o ludziach z obu stron barykady i gdzie, kto wtedy stał. 13 grudnia sprawa będzie jasna, chyba, że znowu podwiną ogony pod siebie stwierdzając, że mają ważne inne obowiązki.
Z pomocą podąża jak zwykle libertyńsko lewacki euro parlament. Wyznaczył sobie posiedzenie na 13 grudnia, aby debatować nad stanem demokracji w Polsce. SZCZYT CHAMSTWA I BEZCZELNOŚCI, ale co od lewaków wymagać skoro lokalna targowica sama ich do tego zachęca, wręcz błaga o wsparcie.
Zastanawiam się, czy tym „obrońcom” nie należy zrobić „rekonstrukcji” wydarzeń stanu wojennego.
Zafundować pałowania jak w tamtych latach, gazowania, ostrzelania pociskami wcale nie gumowymi, aresztami, ścieżkami zdrowia. Niestety to nie demokratyczne Niemcy czy Francja. Tego „faszyści” z pod znaku PiS robić nie mogą. Dlatego opozycja może iść na całość. Sędzia Kryże i prokurator Piotrowicz nie wyciągną po nich ręce. Nie będzie „etosowców” bis.
Na naszych oczach dogorywa IIIRP, bękart dwóch generałów. Ciężko jest posprzątać, co pokazują efekty komisji ds. Amber Gold, odkrywane kolejne wielomilionowe afery z wyłudzaniem zwrotów podatków, przejmowaniem kamienic. Powoli dowiadujemy się gdzie znikały potężne pieniądze, dlaczego ”teoretycznego państwa” nie było stać na ulżenie Polakom cierpiącym niedostatek, kogo strzegła niezależna prokuratura, sądy.
