Janczar Janczar
271
BLOG

OBYWATELSKI PREZYDENT i "obiektywna" kampania wyborcza

Janczar Janczar Polityka Obserwuj notkę 8

Witam.

Kolejny dzień kampanii wyborczej. Kampanii „bardzo obiektywnej”, przebiegającej jak na razie pod dyktando „OBYWATELSKIEGO” Prezydenta, mającego tyle wspólnego z obywatelskością, co Platforma Obywatelska.

OBYWATELSKI PREZYDENT prowadzący kampanię wyborczą, za pieniądze partii miłościwie nam panującej. 10 milionów złotych, tyle ma wydać PO na OBYWATELSKIEGO PREZYDENTA.

WSTĘPNIE jak oświadczono.

Miało być pięknie, ale ktoś wyraźnie sypie piasek w tryby maszynki wyborczej OBYWATELSKIEGO PREZYDENTA. Pewne zwycięstwo w pierwszej turze, wcale nie jest już takie pewne.

Trzy ośrodki badań społecznych sygnalizują spadek popularności OBYWATELSKIEGO PREZYDENT. Spadek, poniżej 50%, co otwiera drogę do drugiej tury. Oczywiście w uczciwych wyborach.

Mamy jednak problem z tą uczciwością. Pogłębia je brak ostatecznych danych oraz analiz, co takiego stało się przy urnach podczas ostatnich wyborów.

Zadam, więc przewrotne pytanie. Jak niskie musi być poparcie dla OBYWATELSKIEGO PREZYDENTA, aby doszło do drugiej tury wyborczej? 45%, 40%, 35% a może jeszcze mniej? Natomiast w drugiej turze 40%, 35% lub mniej, aby musiano uznać porażkę?

Oczywiście pytanie jest skierowane do elektoratu mającego problemy z wiarą w uczciwość wyborów, oświeceni zwolennicy OBYWATELSKIEGO PREZYDENTA nie mają takiego problemu.

O to dbają niezwykle obiektywni dziennikarze.

„MY, KTÓRZY POPIERAMY PANA PREZYDENTA” głosi dziennikarz Grzesiowski z radiowej Jedynki a broni kolegę, Piasecki z RMF I TVN 24. Nie wspomnę nadzwyczaj „obiektywnego” Kraśkę, mającego zapewne wyłączność na wywiady z OBYWATELSKIM PREZYDENTEM.

W odwodzie tuzy „obiektywizmu” Żakowski, Lis, Paradowska, Olejnik, gotowe dokopać każdemu, tylko nie OBYWATELSKIEMU PREZYDENTOWI, bo jemu należy się wdzięczność za zaszczyty.

Relacji z przebiegu kampanii innych kandydatów jak na lekarstwo. Wyróżnia się totumfacki OBYWATELSKIEGO PREZYDENTA, Palikot pompowany w mediach, aby zabrać głosy Ogórek. Mamy dwóch szczęśliwców. OBYWATELSKI PREZYDENT, który „musi” występować w telewizji, bo „pracuje” i taka jego nieboraka dola, oraz Palikota opowiadającego banialuki, bo jest na to przyzwolenie, medialnych kolesi OBYWATELSKIEGO PREZYDENTA. A inni? Najwidoczniej brak czasu antenowego.

Dlatego, bardzo dobrze się stało, że główny przeciwnik OBYWATELSKIEGO PREZYDENTA, Andrzej Duda jeździ autobusem, odwiedzając mniejsze miejscowości, przekonuje do siebie, swojego programu i konieczności udziału w wyborach, aby coś zmienić w tej skostniałej, ograniczonej układem magdalenkowym i okrągłostołowym IIIRP. Obecnie głównym celem jest druga tura wyborów. Wtedy dostęp do mediów powinien być większy, co nie znaczy, że łatwiejszy a dziennikarze apolityczni. Duda będzie musiał się przygotować na pomówienia wyssane z palca, poniżej pasa, kopanie po kostkach pod stołem. Ale to taki klimat, szczególnie ulubiony nad Wisłą, gdzie większość mediów jest w rękach obcego kapitału, odczuwającego ogromną alergie na Kaczyńskiego, PiS oraz ludzi z nim związanych.

Janczar
O mnie Janczar

Przyciwnik tradycyjnego lewactwa, ludzi zwanych rzodkiewkami, mało wyrazistych. Wróg wulgaryzmów. Miłośnik przyrody i historii.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka