Janczar Janczar
341
BLOG

"Uważajcie, leci do was ptaszek"

Janczar Janczar Polityka Obserwuj notkę 1

 „Uważajcie, leci do was ptaszek” Podobno takie ostrzeżenie otrzymali ludzie obsługujący zestaw BUK. Kto ostrzegł? Na pewno informacja pochodziła z punktu obserwacji przestrzeni powietrznej. Tylko gdzie ten punkt się znajdował?

Pragnę przypomnieć tragedię, jaka rozegrała się 1 września 1983r. nad Morzem Japońskim. Wtedy to rejsowy lot KAL007 odbywał Boeing, Koreańskich Linii Lotniczych na trasie Anchorage Alaska do Seulu Korea Południowa. Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, podczas nocnego lotu, samolot zboczył z wytyczonej trasy i wleciał w przestrzeń powietrzną ZSRR. Lot odbywał się nocą w pobliżu terenów naszpikowanych bazami wojsk lądowych jak i floty wojennej ZSRR. W efekcie tego, zaznaczam do dziś niewyjaśnionego wtargnięcia, samolot został zestrzelony. Pewne jest jedno. W momencie podjęcia decyzji o zestrzeleniu, sowieci doskonale zdawali sobie sprawę, do kogo strzelają. Co za tajemnica wojskowa kryła się za odpaleniem rakiety przez majora Osipowicza

 i zamordowaniem prawie trzystu niewinnych ludzi? Związek Radziecki oskarżył wtedy USA, że na pokładzie samolotu znajdowały się urządzenia do pomiarów częstotliwości, na jakich pracują wojskowe stacje radiolokacyjne(głównie jednak chodziło o częstotliwości radiostacji, atomowych okrętów podwodnych). Niestety, szczątki samolotu spadły do Morza Japońskiego i nigdy nie zostały wydobyte.

W przypadku katastrofy samolotu malezyjskiego, mamy z podobną zbieżnością. Samolot zmienia trasę przelotu, zbliżając się do granic Rosji, wychodzi poza dozwolony korytarz przelotu. Następnie powraca, aby móc prawidłowo wejść w przestrzeń powietrzną Rosji. Co takiego się stało, że powiadomiono o nadlatującym samolocie? Czy zadziałała wrodzona podejrzliwość NKWD-zistów? Czy znowu obawiano się szpiegowskiej aparatury? Czy bano się zdekonspirowania punktów obserwacji przestrzeni powietrznej znajdujących się po rosyjskiej stronie, informujących BUKi o nadlatujących samolotach? Dlaczego w nagraniach rozmów, jest natarczywe dopytywanie się o broń?

O jaką broń? Skoro wiedziano do kogo strzelano.

Janczar
O mnie Janczar

Przyciwnik tradycyjnego lewactwa, ludzi zwanych rzodkiewkami, mało wyrazistych. Wróg wulgaryzmów. Miłośnik przyrody i historii.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka