Janczar Janczar
222
BLOG

Jak to Barak z Bronkiem ....

Janczar Janczar Polityka Obserwuj notkę 0

 Witam. Jak by tu nie patrzeć, to się porobiło. Barak rozmawiał z Bronkiem. Tak, tak.

Nie z geniuszem tysiąclecia, najjaśniejszym słońcem Peru, tylko z specem od bigosu.

No, ale adresat właściwy, bo po zestrzeleniu pasażerskiego samolotu na Ukrainie zrobił się ładny bigos, tyle, że polityczny. A miało być tak pięknie. Ukraina przy czczym gadaniu naszych europejskich koalicjantów, oraz naszego speca od wykwintnych kolacji, niedoszłego Noblisty, oddałaby zapewne wschodnie regiony tak jak i Krym pod władanie dobrotliwego Władimira, aby ten mógł osobiście kontrolować przeloty żurawi.

Najwidoczniej, ktoś z otoczenia Obamy, doszedł do słusznego wniosku, że

z Tuskiem rozmowy nic nie dają, bo On czeka i wykonuje dyrektywy wychowanki byłej NRD, Angeli Merkel. Zresztą, czemu tu się dziwić?  Dziwi mnie jednak zaufanie Baraka do Bronka. Czyżby nie wiedział, kim się otacza wybitny ekspert od bigosu?

Po jakich szkołach są spece od (nie)bezpieczeństwa narodowego? Może jednak chodzi o szybszy przepływ informacji do Moskwy?

Wszystko przed spotkaniem przywódców dziewięciu państw Europy Wschodniej, dotyczącym wzmocnienia wschodniej flanki NATO PRZED ZAKUSAMI ….?

KOGO? Przyjaciela Władimirowicza? Kto taki nam zagraża, skoro przez siedem lat wtłaczano do głów skretyniałe tezy o latach spokoju i pokoju, jakie zapanowały po rządami PO i Strażnika żyrandola? Odpowiedź nasuwa się jasna – NAJWIĘKSZYM ZAGROŻENIEM SĄ RZĄDZĄCY TYM KRAJEM. Patrzcie uważnie na ich poczynania, bo mogą nas wpędzić w niezły bigos.

Tak się zastanawiam, czym ta wschodnia flanka ma się bronić? Cepy i kosy wyszły

z mody. Zostały tylko grabie.

Janczar
O mnie Janczar

Przyciwnik tradycyjnego lewactwa, ludzi zwanych rzodkiewkami, mało wyrazistych. Wróg wulgaryzmów. Miłośnik przyrody i historii.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka